Baba ghanoush. Czyli o tym, jak myślałam, że wymyśliłam nowy hummus

Ponieważ nie lubię monotonni w kuchni i lubię łączyć w jednym posiłku różne smaki, hummus klasyczny zawsze podaję z inną pastą. Do dzisiaj byłam przekonana, że jedna z moich ulubionych past (o której jest dzisiejszy wpis) jest wymyślonym przeze mnie hummusem. Nie twierdzę, że zmielenie bakłażana z dodatkami jest wielkim wyczynem, ale nie spodziewałam się, że ta potrawa jest bardzo popularna w kuchni arabskiej i że ma swoją własną nazwę - baba ghanoush. Ale tak, czy siak - pasta jest przepyszna i całkiem wyjątkowa.

SKŁADNIKI

1 średniej wielkości bakłażan

100 g twardego białego sera typu greckiego (ja używam piato)

4 łyżki pasty tahini

(przepis na domowe tahini tutaj)

3-4 ząbki czosnku

4 łyżki oleju do smażenia

pół szklanki ciepłej lub gorącej wody 

PRZYRZĄDY KUCHENNE

głęboka patelnia

miska

blender

PRZYGOTOWANIE

Bakłażan kroimy na dość duże, mniej więcej równe kawałki (4-5 cm). Nie przejmujmy się precyzją krojenia, bo i tak wszystko potem zostanie zmielone.

Całość lekko podsmażamy na oleju. Kiedy kawałki bakłażana lekko się przyrumienią, bądź warzywo wchłonie w siebie cały tłuszcz, dodajemy ciepłą lub gorącą wodę i gotujemy lub dusimy dopóki całość nie zmiękknie.

Ostudzonego i odsączonego bakłażana przekładamy do miski, dodajemy pokrojony w dużą kostkę (2-3 cm) ser, tahini i czosnek. Całość mielimy, aż masa nie osiągnie zadowalającej nas konsystencji. Im będzie ona bardziej gładka, tym przyjemniej będzie się ją jadło.

PORADY

Bakłażana można przed krojeniem obrać ze skóry - pasta będzie wtedy gładsza i delikatniejsza.

Z baba ghanoushem świetnie komponuje się świeża natka pietruszki.

Część czosnku można przed zmieleniem podsmażyć na tej samej patelni, na której będziemy później gotować bakłażana. 

Smacznego!

1. Gotowa pasta // 2. Krojenie bakłażana. // 3. Gotowanie do miękka. // 4. Ile dodać czosnku? // 5. Ser w kawałkach. // 6. Znów ten stół.