piątek, 13 marca 2015

Pyszny podwieczorek z bardzo delikatnym ciastem marchewkowym



Od  kilku dni chodzi za mną smak słodki. Największa ochotę na słodycze mam zaraz po obiedzie, najchętniej zapijane gorzką, czarną kawą. To wszystko z przemęczenia, bo ostatnie tygodnie upłynęły mi na dwuetapowej przeprowadzce i innych, ważnych wydarzeniach. Teraz odpoczywam i uczę się nowej kuchni. Ta tutaj, w nowym mieszkaniu, okazała się świetnie wyposażona w sprzęty kuchenne, więc wreszcie, po 3 i pół roku, mam mikser! Ile to szczęścia!

Dzisiejsze ciasto jest jak na moje gotowanie bardzo słodkie. Zaraz po upieczeniu ma wspaniale chrupiącą (ale nie za twardą!) skórkę, która w połączeniu z marchewkowo-cynamonowo-kardamonowym aromatem przywodzi na myśli cieniuteńkie, kruche pierniczki, które jeszcze 10 lat temu można było dostać tylko w Ikei. Tylko że to ciasto jest lepsze, bo pod skórką jest idealnie wilgne i puszyste :)

Ciasto wyrabia się bardzo szybko i łatwo - nie trzeba go specjalnie wyrabiać, ani dodawać skłądników w jakiejś specjalnej kolejności.





SKŁADNIKI:

3 nieduże marchewki
2 szklanki mąki pszennej (nie mogłam znaleźć pełnoziarnistej, więc piekłam z białą)
1 szklanka cukru
2/3 szklanki oleju rzepakowego
pół szklanki mleczka kokosowego
2 jajka
sok z połówki cytryny
3 łyżeczki mielonego cynamonu
1 łyżeczka mielonego kardamonu
1 łyżeczka sody oczyszczonej



PRZYGOTOWANIE:

Startą na drobnych oczkach marchewkę lekko odciskamy z namiaru soku (muszą  jednak zostać lekko wilgotne). Najlepiej jest robić to nad szklanką, by zebrać jak najwięcej soku aby później go po prostu wypić :)

W misce ubijamy jajka z cukrem a następnie dodajemy marchewkę i wszystkie pozostałe składniki: mąkę, olej, mleczko kokosowe, sok z cytryny, sodę i przyprawy. Całość dokładnie mieszamy, przelewamy do niedużej formy (np. keksówki) i pieczemy przez około 40 minut w 190 stopniach.



PORADY:

Do ciasta można dodać dwie garści ulubionych orzechów. Ja wybrałam migdały, bo wzbogacają jego słodycz.











1. Mleko tu bardzo pasuje. // 2. Toż to wieżowiec jest! // 3. Te kolory. // 4. Mikser!

1 komentarz:

  1. No to teraz będziesz mogła szaleć, mikser otwiera zupełnie nowe możliwości :)
    Ciacho wygląda wspaniale, przepadam za marchewkowymi :)

    OdpowiedzUsuń